Rancilio Silvia vs. Lelit Glenda - porównanie ekspresów

Kawa stała się nieodłącznym elementem życia wielu z nas. Pijemy ją w domu, w pracy, w kawiarni przy okazji różnych spotkań, ale kawę pijemy również bez okazji dla samego smaku. Coraz częściej ekspresy do kawy goszczą w naszych kuchniach i pomimo tego, że najczęściej są to automatyczne ekspresy do kawy, to możemy zaobserwować nieustanny wzrost zainteresowania tematem kolbowych ekspresów do kawy. 

Pierwszy ekspres kolbowy - Rancilio Silvia czy coś innego?  

Rancilio Silvia to prawdziwa legenda, jeśli chodzi o kolbowe ekspresy do domu. Solidna konstrukcja ekspresu, który już od wielu lat gości w domach wielu home baristów jest tematem dyskusji oraz porównań. Dzięki zastosowanym w Rancilio technologiom i podzespołom jest on jednym z pierwszych ekspresów kolbowych polecanych dla początkujących baristów.

Profesjonalna grupa kawowa 58 mm, dość pojemny bojler oraz wygodna w użyciu dysza parowa pozwalają na stworzenie własnej kawiarni w domowym zaciszu. Czy oprócz Rancilio Silvia jest jakiś ekspres, który dobrze się sprawdzi jako pierwszy ekspres kolbowy? Takich ekspresów jest oczywiście wiele. Zaczynając od równie słynnego Gaggia Classic przez różne modele Ascaso aż po ekspresy marki Lelit, a konkretnie Lelit Glenda PL41PLUS, który parametrami jest bardzo zbliżony do Rancilio Silvia.

Ekspres kolbowy do 2000 zł

Jak wynika z naszych badań oraz rozmów z klientami 2000 zł to magiczna granica, której bardzo często nie chcemy przekroczyć, kupując ekspres do kawy. Zazwyczaj bywa tak, że im ekspres droższy tym posiada więcej przydatnych dla użytkownika funkcji czy nowych technologii ułatwiających pracę lub wpływających bezpośrednio, lub pośrednio na smak kawy w filiżance. 

2000 zł to kwota, w której można się zmieścić myśląc o dobrym ekspresie kolbowym do domu. Porównywane w dzisiejszym tekście ekspresy: Rancilio Silvia oraz Lelit Glenda nieco przekraczają budżet 2000 zł, to mimo wszystko naszym zdaniem warto dopłacić kilkadziesiąt złotych więcej i mieć dobre, sprawdzone i profesjonalne urządzenie. 

Lelit Gledna oraz Rancilio Silvia to z całą pewnością ekspresy, których jakość oraz walory doceni każdy początkujący, jak i bardziej zaawansowany miłośnik kawy. Zdecydowaliśmy się na to porównanie, by pokazać Wam, że Rancilio Silvia nie jest jedynym słusznym wyborem, jeśli chodzi o pierwszy ekspres kolbowy do 2000 zł. 

	RANCILIO SILVIA	LELIT GLENDA
Wymiary w cm: szerokość x wysokość x głębokość:	23,5 x 34 x 29	23 x 37 x 26,5
Moc W:	1100 W	1250 W
Waga:	14 kg	9 kg
Bojler:	mosiężny 300 ml	mosiężny 300 ml
Portafilter:	58 mm	58 mm
Waga portafiltra:	610 g	512 g
Maksymalna wysokość filiżanki:	8,6 cm	7,5 cm
Podgrzewana tacka na filiżanki:	pasywna	pasywna
Pojemność zbiornika na wodę:	2,5 l	2,7 l
Dysza do spieniania mleka:	profesjonalna	profesjonalna
Termostat i zawór bezpieczeństwa:	tak	tak
Zawór trójdrożny:	tak	tak
Pompa:	15 bar	15 bar
Materiał obudowy:	stal nierdzewna	stal nierdzewna
Gwarancja:	24 miesiące	24 miesiące od Konesso
Czas nagrzewania od momentu uruchomienia:	około 160 sekund	około 120 sekund
Gotowość do spieniania mleka:	około 65 sekund	około 60 sekund

 
W zestawie z zakupionym ekspresem otrzymujesz pakiet dodatkowych akcesoriów, które umożliwiają przygotowanie doskonałej kawy w domowym zaciszu. 

Wygodna i profesjonalna dysza do spieniania mleka. 

W obu ekspresach zamontowano profesjonalną dyszę do spieniania mleka, dzięki której w łatwy sposób dojdziesz do wprawy w odpowiednim napowietrzaniu mleka. Długość dyszy w obu ekspresach jest bardzo zbliżona, dlatego wygoda spieniania zarówno w małym, jak i większym dzbanku jest na takim samym poziomie.

Gotowość do pracy oraz szybkość wytwarzania pary. 

Od momentu uruchomienia oba ekspresy bardzo szybko osiągają swoją gotowość do pracy. Od 2 do 3 minut zajmuje zagrzanie wody w bojlerze do żądanej temperatury, w przypadku ekspresu Lelit czas jest nieco krótszy. 
Każdy barista dobrze wie, że aby przygotować poprawne espresso musimy poczekać nieco dłużej niż tylko do momentu zgaśnięcia lampki. Zagrzanie całego układu oraz portafiltra pozwoli uniknąć nagłych spadków temperatury wody, która będzie miała styczność ze zmieloną kawą. Po włączeniu ekspresu warto odczekać około 30 minut lub wcześniej zrobić tzw. flush, dzięki któremu gorącą wodą szybciej ogrzeje cały układ. 
 
Za całkiem duży minus ekspresów Rancilio część użytkowników uznaje automatyczne wyłączanie ekspresu po 30 minutach. Zamontowany w ekspresie układ automatycznie wyłącza ekspres po 30 minutach bezczynności, przez co niektórzy mają problem z odpowiednim dogrzaniem ekspresu. W Lelit Glenda nie ma automatycznego wyłączania ekspresu, co naszym zdaniem jest sporym plusem.  
  
Od momentu przełączenia ekspresu na funkcję spieniania mleka w obu przypadkach musimy odczekać około 1 minuty na wytworzenie pary. W naszych testach o dosłownie kilka sekund szybszy był Lelit, jednak różnica zaledwie kilku sekund w żadnym wypadku nie może decydować o wyższości tego urządzenia. 
  
Po spienianiu mleka w obu ekspresach najlepiej ręcznie spuścić część wody, tak by do bojlera trafiła świeża i temperatura spadła do poziomu odpowiedniego do parzenia kawy. Zarówno w Rancilio, jak i Lelicie mamy do czynienia z bojlerem 300 ml, więc czas tego procesu będzie bardzo zbliżony. 
       

Waga ekspresu - lekki, ale stabilny. 

Niewielkie rozmiary obu urządzeń sprawiają, że miejsce dla nich znajdzie się praktycznie w każdej kuchni. W przypadku domowych ekspresów kolbowych warto zwracać uwagę na ich wagę oraz stabilność w czasie podpinania i zdejmowania kolby. 
Rancilio Silvia waży nieco więcej niż Lelit, ale oba ekspresy zapewniają dostateczną stabilność i wygodę pracy podczas parzenia kawy. Bardzo rzadko zdarzają się problemy z nadmiernym przesuwaniem się ekspresu po blacie.  
   

Ergonomia i wygoda pracy. 

W obu urządzeniach mamy styczność z profesjonalnymi rozwiązaniami. Grupa kawowa 58 mm i ciężkie, dobrze profilowane portafiltry pozwalają się nam poczuć, jak za dużym, gastronomicznym ekspresem. Rancilio Silvia został wyposażony w nieco cięższy (o 100 g) portafilter, który robi naprawdę spore wrażenie na każdym użytkowniku. 
  
Na plus dla ekspresu Rancilio Silvia jest także maksymalna wysokość naczyń, które możemy zmieścić pod wylewkami kawy. Różnica jednego centymetra może być zbawienna szczególnie dla osób lubiących pić kawę z wysokich kubków. Biorąc pod uwagę przygotowywanie espresso do niskich filiżanek mniejsza wysokość wylewek Lelita staje się zaletą, ponieważ kawa nie będzie się tak rozpryskiwać i mniej straci na temperaturze. 
 
O gustach się nie dyskutuje, ale o tak ważnej różnicy, jaką są przyciski i przełączniki do sterowania ekspresami, należy wspomnieć. W obu przypadkach mamy do czynienia z bardzo ergonomicznymi i spełniającymi swoje funkcje przełącznikami, które w obu przypadkach mają swoich zwolenników, jak i przeciwników.  
Na plus dla ekspresu Lelit Glenda na pewno trzeba zaliczyć znajdujący się na froncie obudowy analogowy termometr wskazujący gotowość pracy ekspresu i nadający ciekawego charakteru. 
  

Krótkie podsumowanie 

Z pewnością różnic i podobieństw między tymi ekspresami jest dużo więcej, jednak my skupiliśmy się na tych, które naszym zdaniem są najistotniejsze dla większości posiadaczy kolbowych ekspresów do kawy. 
Jesteśmy przekonani, że szukając pierwszego ekspresu kolbowego do domu w budżecie około 2000 zł spotkaliście się z nazwami takimi jak Rancilio Sivlia czy Gaggia Classic. Przedstawiony i porównany przez nasz ekspres Lelit Glenda jest równie dobrą i sprawdzoną na zagranicznych rynkach maszyną, która z pewnością sprawdzi się w każdym domu. 
 
Jak wynika z powyższych informacji Lelit Glenda i Rancilio Silvia to bardzo zbliżone konstrukcje, a wybór pomiędzy nimi w dużej mierze ogranicza się do upodobań stylistycznych. 
 
Jeśli jesteś posiadaczem jednego z tych ekspresów, napisz komentarz i daj znać co Twoim zdaniem zasługuje na pochwałę lub krytykę.