Jak zaparzyć kawę MRC. & Konesso Kolumbia Excelso?
Ostatnio bardziej zwracam uwagę na kawy z Kolumbii. Lubię je chyba za złożoność, każda Kolumbia zapowiada coś innego. I ta fajna owocowość w kolumbijskich kawach - uwielbiam! Kiedy do młynka wpadła Kolumbia, bardzo sie ucieszyłam. Tym razem była to marka kawy MRC. od Marcina Rusnarczyka - Mistrza Polski Baristów, sędziego zawodów międzynarodowych, menadżera, człowieka, który ma 20-letnie doświadczenia w branży kawowej i nie tylko. MRC.Kolumbia Excelso powstała we współpracy z MRC. i Konesso. Co ciekawe została ona wypalona w stopniu omniroast, co znaczy, że może być parzona zarówno w ekspresach ciśnieniowych jak i metodami przelewowymi. Taka kawa jest bardzo uniwersalna. Super opcja dla fanów kawy lubiących różnorodność. Na opakowaniu producent obiecuje ciemne jagody, skórkę pomarańczową i słodką owocowość. Czy warto kupić MRC. & Konesso Kolumbia Excelso?
Espresso - MRC.& KONESSO KOLUMBIA EXCELSO?
- Kawa: MRC. & Konesso Kolumbia Excelso
- Skład: 100% arabika
- Pochodzenie ziaren: Kolumbia, region Huila
- Stopień palenia: Omniroast - uniwersalny
- Profil smakowy: Ciemne jagody, skórka pomarańczowa
- Ekspres: LELIT Bianca
- Młynek: Lelit William PL72
- Przygotowany napój: Espresso
- Mielenie: Drobne
- Czas parzenia: 20 sekund
- Temperatura wody: 95°C
- Preinfuzja: 6 sekund
- Ilość użytej kawy: 17 g
Efekt i opinia
Na początek dnia nie ma jak wyraziste espresso, które uderza niczym młot w komórki nerwowe i dostajesz ostrości umysłu. Niedobra kawa o poranku pozostawia niesmak i niedosyt na cały dzień. Bałam się więc, że poczuje rozczarowanie, że nie znajdę owocowości, że ta Kolumbia w młynku może być płaska. Jednocześnie bardzo chciałam się przekonać jak smakuje ten omniroast. Na szczęście kawa MRC. & Konesso Kolumbia Excelso z ekspresu ciśnieniowego Lelita okazała się być spoko!
Kawa ustawiona na dosyć drobnym stopniu zmielenia parzyła się bardzo ładnie. Zachwyciła mnie gęsta, piękna brązowa crema i cętki na jej wierzchu. Kawa miała wysokie body i grubą cremę. Jej gęstość była wyczuwalna na języku. Aromat był delikatnie cytrusowy, natomiast pierwsze co poczujesz to winna owocowość. Nasuwa mi się nawet słowo - soczysta. Lubię w kawie kwasowość, więc ta kawa bardzo przypadła mi do gustu. Kawa miała dosyć sporo słodyczy i pozbawiona była goryczy. Nie była cierpka, co mnie ucieszyło, bo nie lubię tego efektu ściągania w buzi. MRC. & Konesso Kolumbia Excelso chwilowo stała się moją ulubiona kawą do ekspresu, a następnym razem spróbuje jej w przelewie. Wydajesz raz pieniądze, a masz cappuccino, espresso lub przelew - rewelacja! To się opłaca :)
Autor: Joasia