Herbata po marokańsku

Przepiękne plaże, wyjątkowe zabytki i gwarne targowiska to tylko jedna z twarzy Maroka. Warto spojrzeć też na jego wyjątkowe kulinarne oblicze, które poza kiszonymi cytrynami i bogactwem przypraw wyróżnia także nietuzinkowa herbata. Co warto wiedzieć o tradycyjnej herbacie z Maroka?

Poznaj tradycyjną herbatę po marokańsku

Słodka, pobudzająca i orzeźwiająca herbata po marokańsku to tradycyjny napój, który pije się na co dzień i przy każdym spotkaniu towarzyskim. Choć suszone liście herbaty zaparza się wrzątkiem, to herbata miętowa po marokańsku uznawana jest za idealny napój na upały, bo zbliża ciepłotę ciała do temperatury otoczenia. W przeciwieństwie do polskiej tradycji picia herbaty napoju nie nalewa się do kubków albo szklanek z rączką, ale do niewielkich szklanek w typie literatek. Odmówienie napicia się herbaty uznawane jest za faux pas.

O tym, jak ważna jest słodka zielona herbata z miętą w kulturze Maroka, może świadczyć to, że doczekała się nawet powszechnie używanego przysłowia. Mowa w nim o trzech szklankach naparu, z których pierwsza powinna być łagodna jak życie, kolejna – silna jak miłość, a ostatnia – gorzka jak śmierć.

Co ciekawe, herbatę marokańską nazywa się też Tuarega lub Maghrebi. Ta ostatnia nazwa opisuje także tradycyjne napoje pite w innych krajach Maghrebu. Dla przykładu podstawę napoju z Algierii stanowią te same składniki co herbaty marokańskiej, jednak sposób parzenia jest inny. Z kolei tradycyjny napar tunezyjski składa się z wody, suszonych liści czarnej herbaty, świeżej mięty i miodu. W każdym z tych krajów ceremoniał parzenia herbaty wzmacnia więzi rodzinne i społeczne.

Rytuał picia marokańskiej herbaty z miętą

Aby wypić herbatę z Maroka, wcale nie musisz podróżować na Bliski Wschód. Jeśli znasz przepis na ten marokański specjał, łatwo przygotujesz go w domu. Zarówno składniki, jak i naczynia potrzebne do zaparzenia herbaty po marokańsku z łatwością znajdziesz w polskich sklepach. Marokańczycy piją ją z niewielkich szklanek, nierzadko bogato zdobionych. Herbatę nalewa się do szklanek z efektownych metalowych dzbanków.

Picie herbaty z miętą to podstawa spotkań towarzyskich. Przyjaciele, sąsiedzi i krewni, podobnie jak Polacy przy filiżance kawy czy kuflu ze złocistym trunkiem, uwielbiają rozmawiać przy szklance ze słodką herbatą. Napar serwuje się też domownikom bez względu na to, czy jest dzień powszedni, czy święto. Zieloną herbatę z miętą podaje się nawet w trakcie upałów, bo połączenie tej odmiany herbaty z liśćmi zielonej mięty przynosi orzeźwienie, a duża ilość cukru krzepi i szybko stawia na nogi.

Trunek pije się o każdej porze dnia, jednak pełen ceremoniał parzenia i picia herbaty można obserwować zazwyczaj późnym popołudniem, najczęściej około godziny 17. Wówczas do herbaty podaje się słodkości. Co ważne, zdaniem gospodarzy żaden gość nie może siedzieć przy pustej szklance, dlatego kiedy tylko zauważalne stanie się dno, od razu dolewają słodkiego napoju.

W jaki sposób zaparza się Tuaregę? Marokańczycy zalewają liście zielonej herbaty wrzątkiem. Nad Wisłą taka temperatura wody sięgająca 100 stopni Celsjusza może dziwić, bo Polacy chętnie korzystają z przepisu dołączonego do opakowania z herbatą, na którym najczęściej widnieje informacja o przegotowanej wodzie o temperaturze około 70–80 stopni Celsjusza.

Kolejność kroków w ceremoniale parzenia herbaty po marokańsku jest niezwykle ważna, a każde odstępstwo traktowane jest jak zaprzeczenie tradycji. Do niewielkiego dzbanka z metalu wsypuje się łyżkę suszonej zielonej herbaty, najlepiej Gunpowder, oraz dużo liści mięty. Napar powinien zaparzać się przez 10 minut, a następnie należy dorzucić do niego kilka kostek cukru (lub analogiczną ilość cukru kryształu). Kiedy cukier się rozpuści, herbata jest gotowa do nalewania. Aby uzyskać typową dla marokańskiej herbaty piankę (to tzw. turban), trzeba umieścić dzbanek wysoko nad szklanką.

Przepis na marokańską herbatę – przygotuj ją w domu!

Możesz podróżować, nawet nie wychodząc z domu. Potrzebna jest Ci tylko kulinarna wyobraźnia. Do magicznego świata Orientu w mgnieniu oka zabierze Cię marokańska herbata z miętą. Jak zrobić herbatę po marokańsku? Potrzebna jest przede wszystkim odpowiednia herbata zielona. Najlepiej sprawdza się odmiana Gunpowder, która ma intensywny smak, dlatego szybko pobudza organizm. Aby przygotować marokańską herbatę miętową, musisz jeszcze przygotować świeże liście mięty, cukier i oczywiście wodę.

Jeśli masz ochotę, możesz sięgnąć po inny niż Gunpowder gatunek zielonej herbaty, jednak najważniejsze jest to, aby wybrać herbatę liściastą, a nie w torebkach. Niektóre marokańskie gospodynie podają tradycyjną herbatę z dodatkowymi kostkami cukru i z piołunem, który jeszcze mocniej uwydatnia smak mięty.

Marokańska herbata – przepis na 200 ml wody:

• łyżeczka suszonych liści zielonej herbaty, najlepiej odmiana Gunpowder (lub inna o wyrazistym smaku);
• kilkanaście świeżych listków mięty (mogą być całe gałązki, ewentualnie 1 łyżeczka rozdrobnionej suszonej mięty);
• 3–4 łyżeczki białego cukru.

Wszystkie składniki wsyp do metalowego dzbanka, a potem zalej je wrzątkiem. Odczekaj 10 minut. Możesz wyjąć miętę i zieloną herbatę, a napar zamieszać, aby upewnić się, że cały cukier się rozpuścił. Gotową herbatę nalewaj z wysokości kilkudziesięciu centymetrów do niewielkich szklanek. Kiedy rozsmakujesz się w marokańskiej tradycji, możesz pokusić się o zabawę proporcjami. Smacznego!